Zrównoważony rozwój i ESG to dwie perspektywy – ocena wpływu działalności dowolnej organizacji na świat (#zrównoważonyRozwój), oraz wpływu zmieniającego się świata na organizację (#ESG), których wypadkowa definiuje poziom dojrzałości danej instytucji (finansowej, publicznej, edukacyjnej, samorządowej czy NGO) na drodze do zrównoważonej transformacji.
Obserwacje i wnioski z mojej wieloletniej współpracy z globalnymi instytucjami finansowymi w obszarze innowacji, cyfryzacji, komunikacji i zarządzania zmianą, pozwoliły mi na sformułowanie hipotezy, że choć kluczowych czynników sukcesu jest wiele, to trzy elementy są niezbędne dla przeprowadzenia organizacji drogą zrównoważonej transformacji: empatia, entropia i eksperymentowanie.
Bazując na definicjach ze „Słownika Języka Polskiego” PWN,
- empatia to umiejętność wczuwania się w stan wewnętrzny drugiej osoby. Wymaga bardzo trudnego dla wielu z nas zostawienia ego za drzwiami, aktywnego słuchania i skupienia się na wyzwaniach, problemach oraz ambicjach i marzeniach osoby, dla której projektujemy nasze rozwiązanie, nowy produkt czy usługę;
- eksperymentowanie to realizacja nowych pomysłów, przeprowadzanie doświadczeń (nie tylko naukowych) dla weryfikacji nowej idei. Najbardziej innowacyjny pomysł, jeśli istnieje jedynie na slajdach i business case dla potencjalnych inwestorów, jest tylko potencjalną innowacją i eksperymentowanie jest niezbędne dla przejścia od słów do czynów;
- entropia może się wydać nieoczywista w tym zestawieniu, bo jej podstawowa definicja to miara bezładu czy chaosu. W termodynamice entropia to jedna z funkcji stanu, określająca kierunek przebiegu zjawisk związanych z przemianami i przepływem energii i w tym kontekście oceniamy m.in. wpływ zmian klimatycznych na świat, biznes czy nas samych. Natomiast w teorii informacji i w termodynamice statystycznej, entropia to miara nieokreśloności i stopnia nieuporządkowania elementów i stanów w pewnym ekosystemie i to świadome i przewidywalne zarządzanie zmianami w ekosystemie – na naszej Planecie – to tak naprawdę główny cel zrównoważonej transformacji.
Adresując powyższe elementy konieczne dla zrównoważonej transformacji, wiele organizacji staje przed następującymi dylematami:
- Jak znaleźć, zidentyfikować „właściwe” pomysły warte eksploracji?
- Jak zapewnić właściwe środowisko, ekosystem dla innowacji?
- Jak ocenić, które pomysły mają największy potencjał na przyszłość?
- Jako dokonać zakończonej sukcesem „incepcji” innowacji w organizacji, u klientów, partnerów czy całym ekosystemie, w którym funkcjonuje dana instytucja?
W mojej ocenie, wiele z tych dylematów możemy rozwiązać aplikując dość nieoczywiste w kontekście biznesowym praktyki znane z bioinżynierii i ogrodnictwa – pomysły, tak jak rośliny, można zaprojektować i umiejętnie zasiać w organizacji. To, czy się przyjmą, zależy w dużej mierze od żyzności gleby, pH, zastosowanych nawozów, jak również nawodnienia i nasłonecznienia, co w języku organizacji oznacza kompetencje, umiejętności, postawy i doświadczenie pracowników, czyli kulturę organizacji. Ocena, które pomysły mają największy potencjał do wzrostu i zapewnienia dobrych plonów w przyszłości, wymaga dania im czasu na zakiełkowanie i przyjęcie się nowych rozwiązań w organizacji, oraz zapewnienia troskliwej opieki na wczesnych etapach wzrostu oraz miejsca na popełnianie błędów i wyciąganie z nich wniosków na przyszłość.
„Incepcja”, rodem z filmu Christophera Nolana z 2010 roku, pozostaje na razie w sferze science-fiction, niemniej jednak zachęcam serdecznie do dialogu o pomysłach na zrównoważoną transformację, które chcecie zaszczepić w swojej organizacji.
*Microsoft przygotował eBook, który pomoże we wdrożeniu zrównoważonego rozwoju na poziomie strukturalnym, jednocześnie poprawiając wydajność, obniżając koszty i przyspieszając rozwój organizacji. E-book znajdziesz [tu].